
Walentynkowe Rakiety Śnieżne
No i udało się spotkać z okazji Walentynek. Była nas garstka, bo zaledwie pięć osób, ale atmosfera była przednia. Zamiast Śnieżnika udaliśmy się w Góry Suche. Mniej zatłoczone, bardziej dzikie i zarazem bardzo fajne, jeśli chodzi o wędrowanie na rakietach śnieżnych. Nasza mała ekipa zdobyła Ruprechticki Spicak, góra o dość znacznym przewyższeniu. Na jej szczycie znajduje się wieża widokowa, z której rozpościera się panorama na Sudety Środkowe.



Poprzednie
Następne